Spotkanie Legend <Wątek wspólny>

Pewnie 1

The member 'Sid' has done the following action : Kostki Przeznaczenia

---

'K10' : 5

A to ci nowość

Uberani pochwycili Sida Lecz nie zadali mu żadnych wyraźnych obrażeń. Trzymali go tylko kurczowo.

Frea napięła jeszcze bardziej łuk-Karz im go puścić, albo ich stracisz- odparła chłodno do Viko

Wielobij prychnął i zaorał kopytem ziemię.
- Mięczaki bez Gero. Walcz sama pół dorow, pół paskudztwo. - zadudnił złowrogo rogaty popierając wyspiarkę.

- Uspokujcie się dzieciaki. - powiedziała uśmiechnięta w stronę Dorow i Minataura - Przecież nie robie mu już krzywdy.
- A co do ciebie psie - zwróciła się do Sida - Jeśli jeszcze raz spróbujesz chociażby mnie tknąć, zginiesz. - Warkneła mu prosto w pysk.
Odeszła kawałek, usiadła i dała Uberranom znak żeby go puścili i podeszli.
- Dziewczynko, odłóż tą zabawkę którą trzymasz. Jeśli nie jest wystarczająco silny, albo sprytny żeby poradzić sobie z dwoma tępymi Uberranami, to oznacza, że nie jest godzien walczyć ze mną - powiedziała do niej spokojnie, splatając ręce na piersiach. - Więc może dowiedzmy się o co chodzi w tej całej zabawie. Im szybciej to skończymy, tym szybciej wrócę do Rady.

(Btw. arani nie mają pojęcia czym jest łuk, ani jak działa. Żadna istota na ashtaramie nie skonstruowała dotąd łuku.)

(A znasz historię mojej postaci? )

Zeno sam ledwie powstrzymał się przez paskudnym przekleństwem. Podszedł do Sida i wyszarpał go z rąk Uberan.

-To ty zaczęłaś tę maskaradę...- odparła wrogo Frea- tym razem ci daruje, ale kolejnego razu nie będzie- odparła zaciskając pięść i spuszczając łuk.

Uberanie nie stawiali oporu. Sid ciężko oddychał i był na granicy utraty przytomności.

- Trzęsę się ze strachu - zaśmiała się.

Frea prychnęła nieznacznie na słowa arranki. -Szkoda mi na ciebie czasu.- odparła i popatrzyła na pozostałych- Ktoś z was wie o co chodzi z tym iż tu jesteśmy? Jakieś wskazówki, cokolwiek?- zapytała znacznie spokojniej.

- Im szybciej to skończymy, tym szybciej wrócę do rady - powtórzyła się i zaczęła mocno zastanawiać się, po co przenieśli ją na tą górę. Zaczęła się rozglądać za przyczyną.

(Viko rzut k10 na percepcje . St 6. Sid rzut na to samo st 4.)

Sid leżąc na ziemi spunął krwią i powiedział. Nie boje się ciebie tak samo jak nie boję się śmierci. Krwaię i odczuwam ból bo takim stworzyła mnie matka krwi.

- Nie mam pojęcia.
Mruknął Zeno i rozejrzał się.

(Zeno rzut na percpepcje st 5)

Rzut

The member 'Zeno' has done the following action : Kostki Przeznaczenia

---

'K10' : 6

rzut

The member 'Sid' has done the following action : Kostki Przeznaczenia

---

'K10' : 8

percepcja

The member 'Viko' has done the following action : Kostki Przeznaczenia

---

'K10' : 6